Jak zorganizować wyjazd w góry aby całej rodzinie zapewnić wszystko co potrzebne, a jednocześnie nie zbankrutować? Był to poważny problem z którym musiałam się właśnie zmierzyć. Po burzliwych naradach rodzinnych, ustaliliśmy, że tegoroczne ferie spędzimy w górach. Ustalić łatwo, ale gorzej zrealizować. Zwłaszcza gdy ma się bardzo ograniczony budżet. Przede wszystkim najważniejsze były jakieś tanie noclegi w górach. Ta część pochłania zawsze najwięcej pieniędzy. Naszą rodzinę tworzyły cztery osoby, koszt noclegu nie mógł być więc zbyt wysoki. Musieliśmy czegoś poszukać. Po kilku godzinach spędzonych przed komputerem, trafiliśmy w końcu na ciekawe ogłoszenie. Właściciele domu, który znaleźliśmy, wynajmowali tylko jeden pokój z łazienką. Cena była bardzo atrakcyjna. Szybko tam zadzwoniłam, dopytałam o szczegóły. Wszystko nam odpowiadało, zarezerwowałam więc pokój i wpłaciłam zaliczkę. Wydawało się, że obie strony są zadowolone. Mam nadzieję, że tak samo będzie, gdy będziemy stamtąd wyjeżdżać.